Wysłany: 2009-02-19, 23:43 Falownik do wirówki w labolatorium geologicznym
Interesuje mnie falownik do wirówki w labolatorium geologicznym.
Wymagane obroty od min 100 do kilku tysięcy / min. Dotychczasowe urządzenie z lat 60 posiada silnik jednofazowy 330W szczotkowy gdzie obroty są regulowane poprzez dławik z 5 stopniowym przełacznikiem liczby obrotów. Praktycznie nie jest możliwe uzyskanie obrotów ponizej 1000/min.
Urządzenie zapewne będzie wymagało przeróbki prawdopodobnie z wymiana silnika i
właśnie dlatego proszę o pomoc czy tym silnikiem da się regulować przez falownik ?
Wirówka powinna przez nastawiony czas pracować z zadanymi obrotami po czym ma sie wyłaczyc.
Oryginalnego silnika zostawić się nie da jeśli chcemy zastosować falownik. Tutaj trzeba jakiś mały klatkowy 0,37kW. Ale czy z silnikiem fabrycznym oprócz obrotów jest coś nie tak? Może wystarczy zamiast dławika z odczepami założyć regulator tyrystorowy. Mamy wtedy płynnie regulowane obroty. Schematów jest cała masa, gotowych układów też można trochę spotkać.
Wysłany: 2009-02-24, 22:34 Re: Falownik do wirówki w labolatorium geologicznym
chester napisał/a:
Interesuje mnie falownik do wirówki w labolatorium geologicznym.
Wymagane obroty od min 100 do kilku tysięcy / min. Dotychczasowe urządzenie z lat 60 posiada silnik jednofazowy 330W szczotkowy gdzie obroty są regulowane poprzez dławik z 5 stopniowym przełacznikiem liczby obrotów. Praktycznie nie jest możliwe uzyskanie obrotów ponizej 1000/min.
Urządzenie zapewne będzie wymagało przeróbki prawdopodobnie z wymiana silnika i
właśnie dlatego proszę o pomoc czy tym silnikiem da się regulować przez falownik ?
Wirówka powinna przez nastawiony czas pracować z zadanymi obrotami po czym ma sie wyłaczyc.
Kilka tysięcy, tzn ile masz na myśli?
Moim zdaniem można by poszukać jakiegoś silnika wysokoobrotowego np. firmy EMOD zasilanego z falownika, lub asynchrona o 3000 obr/min i zasilać go (musi być przystosowany) w technice 87Hz (400 V w trójkącie).
Wiadomo, obydwa te rozwiązania charakteryzują się zasilaniem 3 fazy - 400 V.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Gru 2009 Posty: 34 Skąd: Janówek Pierwszy
Wysłany: 2009-12-11, 17:57
Pytanie do kolegi AdamSki czy prąd silnika podajemy ten dla trójkąta? I czy ten prąd powinien się pojawić właśnie przy 87Hz? W falowniku oczywiście ustawiamy że silnik jest na 87Hz - czyli pełne napięcie 400V powinno pojawić się na silniku przy 87Hz?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum